Diecezja warszawsko-praska podziękowała Bogu za wieloletnią posługę kapłańską i biskupią bpa Marka Solarczyka.

W katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika odprawiono Mszę Świętą dziękczynną. Przewodniczył jej nowy biskup radomski. Na początku podziękował współpracownikom i wiernym za ponad 9 lat biskupiej posługi i wspólnych działań.

Moi Drodzy, stojąc pod krzyżem w naszej katedrze, mam świadomość tak wielu doświadczeń, tak wielu darów, tak wielu tajemnic, które są wpisane w to miejsce i w każdego z was. Także w diecezję warszawsko-praską, z której przecież się wywodzę. Tu wzrastałem, tu się kształtowało moje życie, kapłaństwo i posługa biskupia. Sprawuję tę Mszę Świętą dziękując. Dziękując Bogu i dziękując Wam, choć w słowach trudno to wszystko wyrazić.

Homilię wygłosił Ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński, który podkreślił dziękczynny, a nie pożegnalny wymiar Eucharystii.

Chcemy dzisiaj Biskupie Marku nie pożegnać, bo to nie następuje, mimo że idziesz do innych zadań, że będzie nas dzieliła fizyczna odległość, że będziemy mieć rzadszy kontakt, to jednak nie opuszczasz naszej wspólnoty, bo nie można zerwać korzeni. Byłoby to swoiste unicestwienie. Te korzenie głęboko zapuszczone będą z tej ziemi, z tego doświadczenia wielu lat, które minęły, nadal te moce pobierać.

Przywołując słowa z pierwszego Listu do Koryntian “Spodobało się Bogu” Biskup Kamiński przypomniał, że choć nie znamy planów Bożych wobec nas, to powinniśmy przyjmować je zawsze z pokorą i ufnością:

Spodobało się Bogu posłać biskupa Marka do wspólnoty Kościoła radomskiego. To są szczególne słowa. Co to znaczy, że spodobało się Bogu? W tym określeniu jest ogromna tajemnica, niezmierzona – dlaczego? Dlaczego jednego z nas Bóg posyła na taką drogę, drugiego na inną? […] Pamiętajmy, każda droga jest wyjątkowa i w to trzeba uwierzyć. To tylko my, w tym ludzkim wymiarze, jakoś ją wartościujemy mówiąc, że jest lepsza lub gorsza

Retransmisja Mszy Świętej:

Zdjęcia

tt ads