
– Powinniśmy mieć zdrową ambicję bycia świętymi, czyli upodabniać się do Pana Jezusa – mówił podczas homilii w uroczystość Wszystkich Świętych biskup Romuald Kamiński. Ordynariusz Diecezji Warszawsko-Praskiej przewodniczył liturgii Mszy Świętej w parafii Przemienienia Pańskiego w Radzyminie. W tym roku wyjątkowo, z powodu obowiązującego reżimu sanitarnego, Eucharystia była sprawowana w kościele, a nie na cmentarzu.
Pasterz diecezji podkreślał uroczysty charakter tego dnia:
Ten dzisiejszy dzień w roku liturgicznym należy do dni wyjątkowych. Ta wyjątkowość polega na tym, że dotykamy tematów, które nas bardzo interesują, i których dobre zrozumienie jest nam absolutnie potrzebne, aby życie nasze ukształtować sensownie.
Biskup Romuald Kamiński zwrócił uwagę, że do świętości powinniśmy dążyć każdego dnia:
Nie czekajmy 50 lat, żeby stać się człowiekiem sprawiedliwym czy cichym, a nie awanturnikiem. Żebyśmy umieli przebaczać, a nie tylko wymagać od innych i w ten sposób będzie odbywać się przeobrażanie nas, czyli postępowanie w świętości. To jest nasze zadania od rana do wieczora i od wieczora do rana. To jest nasz cel. Jeśli ktoś nawet krępuje się, nie chce wobec innych mówić o sprawach tak istotnych jak świętość, to niech wie, że innego sensownego oblicza kształtowania życia na ziemi nie ma. Wszystko inne będzie pomyłką.
Niech Pismo Święte w domu będzie pod ręką . Czasami nie mamy takiego ani animuszu, ani przekonania, kiedy przychodzi nam kleknąć do pacierza. Weźmy wtedy do ręki Pismo Święte. Choćby trzy zdania. Zauważycie i przekonacie się wewnętrznie, że będzie to jedna najpiękniejszych form modlitwy. A wśród tych fragmentów, które warto nie raz i nie dwa w życiu przeczytać jest właśnie piąty rozdział Ewangelii św. Mateusza, fragment o błogosławieństwach.
– zakończył apelem o regularne czytanie Pisma Świętego Biskup Warszawsko-Praski.
Cała homilia:
ZDJĘCIA Z UROCZYSTOŚCI